Poszukiwania skarbów, wykrywacze metali, sprzęt i technika

bigos78

prosze o rade. Mam zamiar zakupić wykrywacz detektor uniwersalny (militarka i monetki) który byście radzili? Zaznaczam że mogę zapłacić do 2000 zł. bardzo proszę o radę.

wehl

moja rada jest taka-zamiast jednego uniwersalnego kup sobie dwa wykrywacze w zależności od celów poszukiwań np.na militarke HS3,a na monetki i inne drobiazgi np.GARRET ACE 250 (jeszcze ci zostanie trochę kaski)

KamiL

aaa nie lepiej kupić coś uniwersalnego :) jak się jedzie nad morze i chce poszukać monet i militarii to raczej dwa wykrywacze jest ciężko wziąść :D

wehl

elo Kmil
mi chodziło o bardziej o takie wyprawy jednodniowe blisko chaty........uważam,że aby być przygotowanym do każdego terenu jeszcze jest potrzebna rama np.w...808tm......
jak jedziesz np.dalej nad morze to oczywiście bierzesz jeden wykrywacz-ale musisz zawsze się zastanowić czego szukasz-na co chcesz poświęcić więcej czasu na chodzenie po plaży za monetkami...............czy wchodzisz w lasy na okopy-w zależności od tego wybierasz piszczałe-przecież jak Ci pisane trafienie czegoś to zawsze znajdziesz niezależnie jakim wykrywaczem-możesz wejść z moneciakiem na okopy i trafisz...........podobnie z HS3-monetkę też znajdziesz-a nawet jak zabierzesz jakiegoś PI,JAK MASZ DOBRY TEREN TO ZNAJDZIESZ COS
pozdrawiam-sytych trafień życzę

tudek

Ja do tej kwoty polecił bym Ci whitesa XLT.Wykrywacz uniwersalny,zarówno do militarki jak i drobnicy.Trochę zabawy jest przy ustawieniach,ponieważ nie ma co ukrywać jest troszkę trudny dla opanowania a tym bardziej początkującym.Jednak po kilku wypadach i całej instrukcji w głowie Whitesik odpłaci Ci się fantami.
Pozdrawiam,
tudek.